Grand Budapest Hotel (2014)

Fabuła pełni w filmie rolę drugorzędną. Dla Andersona liczą się przede wszystkim wyraziste, z lekka przerysowane postacie i, rzecz jasna, oprawa. A ta syci oko i łechce inne zmysły. Kunsztowna, ale nie przeładowana scenografia Adama Stockahusena (…) i zachwycające krojem i detalami kostiumy mistrzyni Mileny Canonero stanowią wartość samą w sobie.

Nie ma w tym filmie choćby jednej sceny, w której nie dałoby się dopatrzeć autorskiej sygnatury Andersona. Jest tu i zwichrowane, ironiczne poczucie humoru, i barokowy przepych, i charakterystyczna dla twórcy „Rushmore” symetria w zagospodarowaniu przestrzeni kadru.

Największą przyjemność z oglądania tej surrealistycznej komedii odczują kinofile dobrze zaznajomieni z klimatem złotej epoki Hollywoodu. Mniej wyrobieni widzowie, dla których „Ninoczka” czy „Być albo nie być” to terra incognita, mogą się nieco rozczarować.

Najwspanialszy dizajner współczesnego kina powraca (…) W filmie inspirowanym prozą Stefana Zweiga znów jest perfekcyjny w obrazie, bezbłędny w sposobie opowiadania i pasjonujący w treści.

(…) eklektyczny styl Wesa Andersona nie każdemu przypadnie do gustu, bowiem fabuła stanowi jedynie pretekst do snucia opowieści o istocie samego opowiadania. Reżyser w kreowaniu świata przedstawionego posługuje się jednym istotnym elementem. Mowa oczywiście o przepięknej scenografii, która nie tylko nadaje całości swoistej delikatności, ale wręcz zahacza o baśniowość. (…) Grand Budapest Hotel pozostawia podobne wrażenie jak wiele poprzednich produkcji reżysera. Mamy więc urzekającą estetykę, doskonałych aktorów i starannie dopracowane detale

Kreując Gustawa, Ralph Fiennes wspina się tu na wyżyny swojej vis comica, nie rezygnując jednocześnie z tonów serio. Choć Wes Anderson przyzwyczaił nas do mozaik aktorskich, z których trudno wyłowić jedną pełnokrwistą postać, Fiennesowi, jak wcześniej Gene’owi Hackmanowi w „Genialnym klanie”, udaje się wyjść poza ograniczenia bohatera zbiorowego. Aktor kradnie film całej zwerbowanej przez reżysera aktorskiej śmietance.